Sakiewka
pustych słów
Chór „Ad Vocem”
i Solista w utworze:
Sakiewka pustych słów ___________________________
Więc idź wyprostowany
wśród tych, co na kolanach,
bo ci, co na kolanach,
na rękach mają krew.
I jeśli się przygarbisz
wśród tych, co na kolanach,
to ci, co na kolanach,
przekażą ci swój grzech.
Bo ci, co na kolanach,
rzucają słowem „kocham”,
dopóki im w sakiewce
nie braknie pustych słów.
A kiedy ich sakiewka
napełni się od nowa,
to ci, co na kolanach,
zarzucą „kocham” znów.
[Chór:]
O, Boże od Kochania, zmiłuj się nad nimi!
[Poeta:]
I pytasz mnie, dlaczego
to ci, co na kolanach,
oględnie są szczęśliwi
i piją z życia słód.
A jak ci odpowiadam,
że ci, co na kolanach,
nie piją z życia słodu,
a jedzą gorzki miód.
[Chór:]
O, Boże od Kochania, zmiłuj się nad nimi!
[Poeta:]
Bo ci, co na kolanach,
za tarczę mają serce,
rzucają w nie lotkami,
a serce się zatraca…
I ja ci dopowiadam,
że ci, co na kolanach,
przez całe życie myślą,
że im się to opłaca.
[Chór:]
O, Boże od Kochania, zmiłuj się nad nimi!
[Zawieszenie…]
A wiesz, dlaczego, Noe?
Bo ci, co na kolanach,
mają za nic stare porzekadło…
[Chór:]
…przez całe życie myślą,
że to im się opłaca…
[Poeta:]
Bo mają za nic stare porzekadło…
– że życie zawsze pięknym za nadobne odpłaca!
[Chór:]
O, Boże od Kochania, zmiłuj się nad nami wszystkimi!
[Płacz w amfiteatrze]